Piłka nożnaSport

Derby Lubelszczyzny nierozstrzygnięte. Motor Lublin remisuje z Górnikiem Łęczna 1:1

W obfitującym w liczne okazje bramkowe meczu 22. kolejki Fortuna 1. Ligi Motor Lublin musiał ostatecznie podzielić się punktami z Górnikiem Łęczna, remisując na wyjeździe 1:1. Dość powiedzieć, że piłka dwukrotnie obijała słupek gospodarzy.

Pojedynek, któremu towarzyszyła fenomenalna atmosfera na trybunach, od początku rozgrywany był na dużej intensywności. Mimo, iż początek toczył się pod bramką gości, już w 4. minucie składną akcją odpowiedzieli żółto-biało-niebiescy. Jednak drybling Mbaye Jacquesa Ndiaye zakończył się niecelnym strzałem.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Motor Lublin idzie za ciosem i w zaległym spotkaniu Fortuna 1. Ligi pokonuje Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1

W 10. minucie przed kapitalną szansą na zdobycie gola stanął Marko Roginić, ale podopiecznych Goncalo Feio przed stratą bramki uchronił Paweł Stolarski, wybijając piłkę praktycznie z linii bramkowej.

W 19. minucie po dobrym dośrodkowaniu Michała Króla ponownie przed szansą stanął Ndiaye. Piłka po uderzenia Senegalczyka minęła jednak minimalnie bramkę Macieja Gostomskiego.

Kolejna okazja pojawiła się parę minut później. Po rzucie rożnym zagotowało się w polu karnym gospodarzy, a piłka wyszła ostatecznie za linię końcową.

W 28. minucie zieloni-czarni dwukrotnie wykonywali rzut rożny. Po drugiej próbie piłka odbiła się od obrońcy Motoru i o mało co Adam Deja nie wbił jej do bramki gości, na szczęście dla żółto-biało-niebieskich Kacper Rosa był na stanowisku i uchronił zespół przed utratą gola.

Motor odpowiedział błyskawicznie. Ndiaye podaniem na lewą stronę świetnie obsłużył Michała Króla, który był o włos od zdobycia bramki. Piłka trafiła jednak tylko w słupek.

Kilka chwil później żółto-biało-niebiescy dopięli swego. Ładne wejście Krystiana Palacza zakończył strzałem Bartosz Wolski. Piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od Lukasa Klemenza co zmyliło bramkarza gospodarzy i na tablicy wyników zrobiło się 0:1. Gospodarze do końca pierwszej połowy szukali wyrównania, ale wynik przed przerwą już nie uległ zmianie.

Druga część spotkania rozpoczęła się od doskonałej szansy dla żółto-biało-niebieskich. Śpiewak „znalazł” Piotra Ceglarza, który stanął oko w oko z Gostomskim, jednak strzał okazał się niecelny.

W 52. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski szczęścia był Kacper Śpiewak. Jego strzał głową ponownie tylko obił słupek rywali.

Nieskuteczność zemściła się kilka chwil później. W 58. minucie składną akcję, po wycofaniu piłki przez Pawła Żyrę, precyzyjnym uderzeniem wykończył Kacper Łukasiak i piłka załopotała w bramce przyjezdnych.

Zarówno jedni jak i drudzy liczyli, że przechylą szalę zwycięstwa na swoja korzyść, na czym zyskiwało tylko widowisko. M.in. w 65. minucie Gostomskiego do interwencji po niebezpiecznym strzale zmusił Ceglarz. Natomiast kilkanaście minut później golkiper Motoru kapitalnie obronił strzał głową Ilkaya Durmasa. Szczęśliwie dla przyjezdnych dobitka z bliskiej odległości w wykonaniu Karola Podlińskiego poszybowała wysoko nad bramką.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Motor przecina spekulacje. Mbaye Jacques Ndiaye oficjalnie zawodnikiem żółto-biało-niebieskich

W 89. minucie bliski szczęścia był Ndiaye, który doszedł do sytuacji sam na sam, ale piłka po jego lobie przeszła nad bramką Gostomskiego. Wynik już się nie zmienił i derby Lubelszczyzny zakończyły się podziałem punktów.

W następnym pojedynku Fortuna I ligi, Motorowcy zmierzą się na Arenie Lublin z zajmującą w tabeli trzecie miejsce od końca Polonią Warszawa. Początek spotkania w sobotę, 9 marca, o godz. 15:00. Z kolei piłkarzy Górnika, w poniedziałek (11 marca) czeka wyjazd do Płocka.

Górnik Łęczna – Motor Lublin 1:1

Bramki: 0:1 Bartosz Wolski 32’, 1:1 Kacper Łukasiak 58’

Górnik Łęczna: Maciej Gostosmki – Jakub Bednarczyk, Souleymane Cisse, Lukas Klemenz, Marcin Grabowski (79’ Enis Fazlagić) – Mateusz Młyński, Kacper Łukasiak (79’ Piotr Starzyński), Adam Deja, Paweł Żyra (73’ Ilkay Durmus), Damian Gąska (79’ Damian Warchoł) – Marko Roginić (73’ Karol Podliński)

Motor Lublin: Kacper Rosa – Paweł Stolarski (75’ Filip Wójcik), Arkadiusz Najemski, Kamil Kruk, Krystian Palacz (81’ Filip Luberecki) – Bartosz Wolski, Mathieu Scalet (69’ Marcel Gąsior), Piotr Ceglarz – Mbaye Jacques Ndiaye, Kacper Śpiewak (69’ Samuel Mráz), Michał Król (75’ Mariusz Rybicki)

Żółte kartki: Żyra, Łukasiak, Deja – Palacz, Śpiewak, Najemski

fot. Motor Lublin

2 komentarze do “Derby Lubelszczyzny nierozstrzygnięte. Motor Lublin remisuje z Górnikiem Łęczna 1:1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *