Zostawiła 2-letniego syna na dworcu PKS. W organizmie miała 3 promile
Do zdarzenia doszło wczoraj na dworcu PKS w Lublinie. Pijana matka oddaliła się zostawiając na ławce swojego 2-letniego syna. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Niecodzienna sytuacja miła miejsce w niedzielę na dworcu PKS w Lublinie. Pijana kobieta oddaliła się pozostawiając na ławce małe dziecko. Na szczęście, od razu zareagowali świadkowie zdarzenia, co pozwoliło na szybką interwencję policji.
– Zgłoszenie o incydencie otrzymaliśmy wczoraj. Na miejsce natychmiast został wysłany najbliższy patrol policji – powiedział nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Policjanci, którzy przybyli na dworzec, zastali kompletnie pijaną 35-letnią obywatelkę Ukrainy oraz jej 2-letniego synka. Wynik badania alkomatem był szokujący – kobieta miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Zaniedbany i głodny maluch został natychmiast przekazany pod opiekę lekarzy.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Pijana matka wracała w nocy z festynu. Obok niej 2 i 3,5-latek
35-latletnia matka chłopca została zatrzymana. Ponadto, wdrożono procedurę niebieskiej karty.
– Policjanci z komisariatu nr 2 w Lublinie wykonują dziś kolejne czynności z zatrzymaną. Funkcjonariusze powiadomili także sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszej opiece nad dzieckiem – poinformował rzecznik lubelskiej Policji.
Sytuacja ta niesie ze sobą poważne konsekwencje prawne. 35-latka musi liczyć się z zarzutami narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia za co grozi nawet do 5 lat więzienia.
Pingback: Kompletnie pijana matka opiekowała się noworodkiem. Trafiła pod dozór policji
Oczywiście pozbawić Ukrainkę praw rodzicielskich i to jak najszybciej, nawet dziś. Dodatkowo zastosować Narodową Odpowiedzialność Zbiorową i losowo wybranym 10000 Ukrainkom odebrać prawa do 500+