Polak, Węgier, dwa bratanki…, czyli „IV Spotkanie z kulturą węgierską”

Lublin przenosi nas na… Węgry. Od zamków i pałaców, przez kuchnię, aż po kino. To wszystko w ramach „IV Spotkania z kulturą węgierską”. Projekt, który uzyskał dofinansowanie w ramach Węgiersko-Polskiego programu Współpracy Międzynarodowej potrwa do 12 listopada.

Lublin wyrasta na pomost między Polską i Węgrami, wskrzeszając kawałek węgierskiej kultury na własnym podwórku. W Centrum Spotkania Kultur odbywa się już po raz czwarty projekt artystyczny pod tytułem „Spotkanie z kulturą węgierską”. Wydarzenie to nie tylko ma kultywować relacje międzynarodowe, ale również ukazać mieszkańcom Lublina bogate dziedzictwo Węgier.

Niewątpliwym magnesem jest wystawa „Zamki i Pałace Węgier”. Na 21 planszach, które można oglądać we foyer Sali Operowej, ukazane są nie tylko fotografie, ale i opisy tych monumentalnych konstrukcji. Węgry to kraina, gdzie mury zamków i pałaców zachowały ślady epickich bitew, królewskich intryg i artystycznych innowacji.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Dni Muzyki Ludomira Michała Rogowskiego. Lublin świętuje pamięć lubelskiego kompozytora

Jednak to nie wszystko. Dla miłośników kuchni, w sobotę 21 października o godzinie 15:00 zaczynają się warsztaty „Kociołek i wino”. To będzie okazja, żeby poznać specyfikę węgierskiej kuchni od podszewki. Na miejscu będzie można nie tylko posłuchać o węgierskich tradycjach winiarskich, ale i spróbować dwóch różnych potraw gotowanych w kociołku – w wersji mięsnej i wegetariańskiej. Dostępne będą także przekąski i desery.

W ramach spotkania z kulturą węgierską, w kinie CSK zostaną wyświetlone także filmy węgierskiego kina.

Zobaczymy wyróżniony na Festiwalu filmowym w Parmie dramat obyczajowy „Po cichu” z 2019 roku. To film o młodym soliście Dávidzie. Napięcie rośnie, gdy zaczyna podejrzewać romans między nową wiolonczelistką Nóri a ich 60-letnim dyrygentem, co prowadzi go do obsesyjnego dążenia do odkrycia prawdy.

Z kolei „Eden” w reżyserii Ágnes Kocsis to intymny dramat, w którym bohaterka Éva, cierpiąca na skomplikowane alergie i żyjąca w izolacji, zaczyna kwestionować swoje doświadczenia, gdy pojawia się psychiatra, badający granice między jej chorobą a wyobraźnią.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Stanisław Koguciuk, czyli malarz urzekający prostotą w CSK

A w komedii „Trudno tak” główny bohater Gergő, fałszuje wiadomość o nadchodzącym potomstwie, by rozweselić umierającą matkę, tylko po to, by wpędzić się w spirale komplikacji i kłamstw, zwłaszcza gdy jego irytująca, ciężarna sąsiadka i była striptizerka staje się częścią równania.

Co najlepsze, wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny, a wejściówki można odebrać w kasie Centrum Spotkania Kultur.

Nie przegap okazji, aby osobiście przeżyć to wyjątkowe połączenie kultur. To znakomity sposób na zacieśnienie relacji między naszymi narodami i umocnienie roli Lublina jako pomostu międzykulturowego.

fot. materiały prasowe