Nielegalnie produkowali alkohol. Wybuchł pożar, jedna osoba trafiła do szpitala

Policja wyjaśnia okoliczności pożaru, do którego doszło w środę nad ranem w gminie Chełm. Częściowemu spaleniu uległ wolnostojący dom. Jedna osoba z obrażeniami ciała śmigłowcem LPR została przetransportowana do specjalistycznego szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło w czasie nielegalnej produkcji alkoholu.

Zgłoszenie o pożarze jednorodzinnego domu w jednej z miejscowości w gminie Chełm służby otrzymały dzisiaj ok. godz. 3:30 nad ranem.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Próbował podłączyć butlę do kuchenki gazowej, z licznymi poparzeniami trafił do szpitala

– Z przekazanych informacji wynikało, że osoby tam mieszkające opuściły budynek, a jedna z nich uległa poparzeniu – przekazała komisarz Ewa Czyż, oficer prasowy policji w Chełmie.

Na miejsce od razu skierowano służby ratunkowe. Załogi straży pożarnej przeprowadziły akcję gaśniczą.

W wyniku pożaru spaliła się cześć murowanego domu wraz z zadaszeniem. Jedna z przebywających w środku osób, 36-letni mężczyzna, doznał obrażeń ciała i pogotowiem lotniczym został przetransportowany do specjalistycznego szpitala. Jego najbliższymi zaopiekowali się krewni.

>>> CZYTAJ RÓWNIEŻ: Policjanci w roli strażaków. Pomogli seniorom gasić pożar i ewakuowali ich z zadymionego mieszkania

Policjanci pracujący na miejscu ustalili wstępnie, że do pożaru doszło w czasie nielegalnego wyrobu alkoholu.

– Zabezpieczyliśmy aparaturę służącą do produkcji alkoholu oraz kilkanaście litrów trunku. Wszczęte w tej sprawie postępowanie pozwoli na ustalenie w jaki sposób doszło do zdarzenia i co było jego bezpośrednią przyczyną – poinformowała komisarz Ewa Czyż.

fot. policja