LublinPiłka nożnaSport

Zbigniew Jakubas oficjalnie za sterami Motoru Lublin!

Miliarder i główny udziałowiec klubu piłkarskiego Motor Lublin, Zbigniew Jakubas, objął również stanowisko prezesa żółto-biało-niebieskich. W trakcie konferencji prasowej po wygranej Motoru z Zagłębiem Sosnowiec, Jakubas przyznał, że od ponad miesiąca pełni tę rolę i jest gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność za klub.

Zbigniew Jakubas, który jest głównym akcjonariuszem piłkarskiego Motor Lublin, na konferencji prasowej po wygranej Motoru z Zagłębiem Sosnowiec, przyznał, że jest prezesem tego klubu od 15 czerwca. Jakubas, który w ubiegłym roku pełnił społecznie rolę prezesa żółto-biało-niebieskich przez okres trzech miesięcy, wyraził swoją determinację w przyjęciu odpowiedzialności za klub, mówiąc – Do tej pory nie zajmowałem się osobiście klubem. Myślałem, że zrobią to za mnie ci, którzy powinni się na tym znać. A teraz sam oddelegowałem się na rok. Od 15 czerwca jestem prezesem i biorę za to odpowiedzialność.

Nowy prezes opisał również niełatwą sytuację kadrową panującą w klubie – Budujemy teraz cały sektor administracji. Marketing i obsługa sponsorów nie istniały. Gonzalo zbudował cześć sportową, bo się na tym znał. Ta organizacyjna była bez wsparcia, ale teraz się tym zajmujemy. To kwestia dwóch miesięcy i będzie wszystko hulało. Mamy księgową, dyrektor finansową i dwie osoby, które za moment będą zatrudnione. Musimy jednak poczekać, aż dobrzy pracownicy zwolnią się ze swoich obecnych stanowisk – powiedział Zbigniew Jakubas.

Jakubas, miliarder i jeden z najbogatszych Polaków, skrytykował również niektóre media za ich sposób przedstawiania klubu. Stwierdził – Mamy niestety z częścią dziennikarzy wyjątkowo trudną sytuację, ponieważ są nieobiektywni. Ostatni materiał, który pojawił się w lokalnym medium, sugerował, jakoby nasz zawodnik spowodował kolizję, bo „kręcił bączki”. Chyba redaktorowi albo redaktorce udzielił się bączek w spodniach, ponieważ nic takiego nie miało miejsca. Mamy to nagrane na kamerach i każdy może zobaczyć, jak to wyglądało, a z tego robi się aferę, że trener wyszedł i się awanturował. Szkoleniowiec odciągnął zawodnika, na którego krzyczeli ludzie, a piłkarz był potrzebny, bo za chwilę zaczynał się sparing. Nie wiem, komu na tym zależy. Być może tym, którzy liczyli, że z Motorem doczekają do emerytury, nie robiąc efektów. Nie chcę snuć przypuszczeń, ale po prostu nie jest to fair, co z nami robią. Przy czym myślę, że się obronimy sportowo, bo to jest nasz cel.

Prezes Motoru odniósł się również do spekulacji na temat potencjalnej zmiany trenera. – Nie rozmawiałem z żadnymi trenerami, to jest kłamstwo, odkąd Gonzalo jest u nas z nikim nie rozmawiałem. Nie było z naszej strony żadnego impulsu na szukanie trenera – zapewnia prezes Motoru. – Więc jeżeli człowiek się styka z takimi idiotyzmami, to po prostu trafia go szlag, nie dziwcie się.

Wśród tematów poruszonych na konferencji prasowej była również sprawa klubowego sklepu, który jest zamknięty od kilku dni. Jakubas wyjaśnił – W sklepie pracowały cztery osoby. W czerwcu opuściły go, wzięły klucze i zniknęły. Taka niestety jest prawda. Zatrudniamy nowych pracowników, więc ten temat też się rozwiąże, jak również wszelkie zakupy do sklepu, zatowarowanie. Musimy to po prostu stworzyć od nowa, ponieważ to nie istniało i jeszcze, póki co, kuleje.

>>> CZYTAJ TAKŻE: (Nie)oczekiwany zwrot akcji w sprawie trenera Goncalo Feio. Portugalczyk zostaje w Motorze

Na zakończenie konferencji, Jakubas odniósł się do swojego osobistego zaangażowania w klub. – Nie zajmowałem się klubem w sposób detaliczny, ponieważ uważałem, że poradzą sobie z tym ludzie, którzy biorą za to pieniądze. Niestety, zawiodłem się na tym podejściu. Ani pani prezes, ani pan prezes nie poradzili sobie z tym, nie tworząc tak naprawdę niczego. Jestem w Motorze de facto od 15 czerwca. Zdecydowałem się na prezesurę, widząc, że każdy prezes będzie miał problem ze sprostaniem pewnych wymagań, które słusznie ma trener Feio, bo bez dobrego zaplecza nie zbuduje się dobrego sportu, możecie mnie rozliczyć na koniec września” – powiedział na konferencji prasowej Zbigniew Jakubas.

fot. Motor Lublin

Jeden komentarz do “Zbigniew Jakubas oficjalnie za sterami Motoru Lublin!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *