Pierwszy zakupiony przez Miasto autobus na wodór wyjechał na ulice Lublina

Ma 12 metrów długości, a na jednym tankowaniu może przejechać nawet 300 km. Pierwszy zakupiony przez miasto autobus na wodór wyruszył właśnie w trasę. Wodorowiec marki Solaris obsłuży pasażerów linii nr 3, 47 i 50. Wcześniej na lubelskich ulicach testowany był inny autobus wodorowy – NesoBus, wyprodukowany przez polską spółkę PAK-PCE, który od 3 lipca woził pasażerów na kilku liniach.

Od dziś mieszkańcy Lublina mogą korzystać z nowej generacji komunikacji miejskiej. Wyjątkowy autobus marki Solaris Urbino 12 Hydrogen zadebiutował na lubelskich ulicach i trafił na trzy wybrane linie: 3, 50 i 47.

Krzysztof Żuk, Prezydent Miasta Lublin, podkreślił znaczenie tego kroku. – Od lat rozwijamy zrównoważoną i ekologiczną komunikację miejską będąc liderem elektromobilności. Teraz idziemy krok dalej – do lubelskiej floty pojazdów dołączył pierwszy autobus napędzany wodorem – mówi Prezydent Lublina. I dodaje: – Chcemy być w czołówce polskich miast, w których autobus zasilany wodorem jest kierowany do regularnej obsługi liniowej.

Autobus został wyposażony w całą gamę udogodnień. Jest klimatyzowany, niskopodłogowy i dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na pokładzie znajduje się 85 miejsc, w tym 29 siedzących, co gwarantuje komfort podróży. Co więcej, pojazd ma zasięg około 300 km na pełnym tankowaniu i wyposażony jest w mobilną ładowarkę o mocy 20 kW. Całość kosztowała ponad 3,7 mln zł.

Grzegorz Malec, Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, wskazał na zalety pojazdu: – Krótki czas tankowania, duży zasięg, zero emisyjność spalin do atmosfery oraz cichy tryb pracy. Autobus wodorowy będzie kursował na różnych liniach i trasach, by móc sprawdzać go w zmiennych warunkach drogowych – dodaje dyrektor lubelskiego ZTM-u.

Wodorowiec jest w rzeczywistości autobusem elektrycznym. Wytwarza prąd na bieżąco z zatankowanego wodoru przy użyciu ogniwa paliwowego. Posiada własną „mini-elektrownię” – wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik elektryczny. Nie ma żadnego procesu spalania, a autobus emituje z rury wydechowej jedynie parę wodną.

Planowana jest również budowa stacji tankowania wodorem, która będzie zlokalizowana obok zajezdni na ul. Grygowej i powstanie w połowie 2024 roku. Jest to wynik współpracy z firmą PAK-PCE Stacje H2, której celem jest zapewnienie ciągłości dostaw wodoru.

To jednak nie koniec ambitnych planów Lublina. Spółka MPK Lublin złożyła wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie zakupu 20 dodatkowych autobusów wodorowych. Wsparcie ma w pełni pokryć zakup nowych pojazdów na wodór. Wartość tego przedsięwzięcia sięga 80 mln zł. Miasto planuje ponadto rozbudowę floty o około 100 zeroemisyjnych pojazdów.

Warto dodać, że od września energia elektryczna zasilająca lubelskie trolejbusy i autobusy będzie pochodziła w 100% z odnawialnych źródeł. Jest to kolejny krok w realizacji ekologicznej wizji miasta.

Lublin, już w tym momencie osiągnął wymogi stawiane na 2028 rok, które mówią o 30% udziale pojazdów zeroemisyjnych w całej flocie.

– Aktualnie w taborze lubelskiej komunikacji miejskiej takie pojazdy stanowią ponad 34%. Zasilanie pojazdów zieloną energią to kolejny element funkcjonowania tych ekologicznych środków transportu – mówi Tomasz Fulara, Prezes MPK Lublin.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Lubelskie zyskuje na zielonej rewolucji. Ponad 548 mln zł z Funduszy Europejskich na energooszczędność

W tej chwili, w Lublinie jeździ już 40 autobusów elektrycznych i 100 trolejbusów. Od dzisiaj autobus wodorowy dołącza do tej zielonej floty, stanowiąc kolejny element w strategii ekologicznego transportu.

Zielona fala zatacza coraz szersze kręgi, a Lublin staje się wzorem do naśladowania w dziedzinie ekologicznej komunikacji miejskiej.